Ukraina w NATO – polską racją stanu

30 września, tuż po ogłoszeniu przez prezydenta Putina kolejnej – po Krymie – nielegalnej aneksji czterech obwodów, prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o przyjęcie Ukrainy do NATO. Wniosek ukraińskich władz jest konsekwencją krystalizujących się od lat aspiracji narodu ukraińskiego. Przystąpienie do Sojuszu  popiera 83% społeczeństwa.  

Ukraina powinna być członkiem NATO od co najmniej dekady. Na szczycie NATO w Bukareszcie (2008) wstępnie zadeklarowano wolę zaproszenia do sojuszu Ukrainy wraz z Gruzją. Późniejszy sprzeciw Niemiec i Francji zatrzymał akcesje tych państw. Szukano wtedy opartego na kanonach Ostpolitik kompromisu z Rosją, zaś sami Ukraińcy tylko w połowie byli „za”. Prezydent Putin, z jego ambicjami odtworzenia Imperium, nie dopuszczał istnienia niezależnej od Moskwy Ukrainy.  Jego agresywna postawa wobec Rewolucji Godności na Majdanie w Kijowie (2014) i aneksja Krymu dowiodły, że jest gotową przemocą powstrzymać integrację Ukrainy z Zachodem – nieważne czy w ramach UE czy NATO. Trzeźwa ocena sytuacji i większa wyobraźnia strategiczna zachodnich przywódców mogłyby powstrzymać Rosje przed inwazją  na Ukrainę, uniknąć wojny – z tysiącami ofiar, setkami tysięcy odebranych rodzicom dzieci, milionami uciekinierów i przesiedlonych. Liderzy NATO, w tym obecni przywódcy Niemiec i Francji, powinni te błędy naprawić. Suwerenność Ukrainy – zintegrowanej z Zachodem – jest konieczna dla bezpiecznej Europy.

Trudno jest obecnie oczekiwać by osiągnięto w NATO konsensus w sprawie przyjęcia państwa będącego w stanie wojny z sąsiadem. Jednak po zakończeniu działań wojennych Ukrainę do NATO należy przyjąć tak szybko, jak to będzie możliwe.

Otwarcie NATO dla nowych członków pozostaje po zakończeniu zimnej wojny najlepszą decyzją Zachodu w wymiarze strategicznym i bezpieczeństwa. W kryteriach  Studium o rozszerzeniu NATO (Study on NATO Enlargement) z 1995 ujęta była istota demokratycznego porządku międzynarodowego. Nowi członkowie, podobnie jak wszyscy pozostali, mieli:

– jednoczyć swe wysiłki w celu zbiorowej obrony oraz zachowania pokoju i bezpieczeństwa; powstrzymywać się w swych stosunkach międzynarodowych od groźby lub użycia siły w sposób niezgodny z celami Organizacji Narodów Zjednoczonych;

– przyczyniać się do rozwoju pokojowych i przyjaznych stosunków międzynarodowych przez umacnianie swoich wolnych instytucji, przez doprowadzenie do lepszego rozumienia zasad, na których opierają się te instytucje, oraz przez wspieranie stabilności i dobrobytu; oraz

– utrzymać skuteczność Sojuszu poprzez podział ról, dzielenie ryzyka, odpowiedzialności, kosztów i korzyści związanych z zapewnieniem wspólnych celów i zadań w zakresie bezpieczeństwa.

Ukraina już te warunki spełnia. Została jednak zmuszona do wojny obronnej w wyniku napaści przez agresora, który jeszcze w 1994 r. w Memorandum Budapeszteńskim (1994) zobowiązał się do poszanowania jej suwerenności i nienaruszalności terytorialnej w zamian za rezygnację z posiadania posowieckiej broni nuklearnej. Proatlantycki wybór Ukrainy nie jest i nie może być przedmiotem ingerencji stron trzecich. To wybór samych Ukraińców, zgodny z zasadami prawa międzynarodowego, którymi NATO się kieruje. Respektowanie woli Ukraińców w tym względzie to także oddanie hołdu poległym i rannym w toczonej przez nich wojnie w obronie transatlantyckich wartości.

Jak pokazuje przykład Finlandii i Szwecji, przygotowanie do członkostwa nie wymaga procedur formalnych takich jak przyznanie programu na rzecz członkostwa (Membership Action Plan – MAP). Program ten jest narzędziem o charakterze praktycznym  a nie prawnym i jego brak nie powinien blokować  członkostwa .  Jego wytyczne Ukraina i Sojusz w dużym stopniu już realizują w narodowym rocznym programie współpracy Ukrainy z NATO (Annual National Programme – ANP) oraz wzmocnionym pakiecie wsparcia (Comprehensive Assistance Package – CAP). Zatem oba dokumenty wystarczyłoby rozbudować o te elementy działań na rzecz członkostwa, których ANP i CAP nie objęły, uwzględniając wszystkie pięć rozdziałów i kwestii zawartych w MAP: (i) politycznych i gospodarczych; (ii) obronnych i wojskowych; (iii) związanych z zasobami; (iv) bezpieczeństwa; oraz (v) prawnych. Ich pełne wdrażanie stałoby się praktyczną manifestacją polityki otwartych drzwi sojuszu.

Ustanie działań zbrojnych (nawet bez formalnego zawieszenia broni) powinno wiązać się z pełną odbudową Ukrainy przy intensywnej pomocy Zachodu. Ta możliwa jest tylko przy gwarancjach – kluczowych nie tylko dla państw, ale i prywatnych inwestorów – że odbudowa nie będzie zagrożona zniszczeniem przez ponowny atak ze strony Rosji. Ukraina musi uzyskać wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa. Współczesna historia nie zna bardziej wiarygodnych niż te wynikające z artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Zapewnią one zewnętrzne bezpieczeństwo by dotknięty okrutnie przez los naród mógł odbudowywać swoje państwo – przy wsparciu społeczności międzynarodowej, a przede wszystkim Unii Europejskiej.

Ukraina powinna stać się członkiem UE po uprzednim przystąpieniu do NATO. NATO i UE – dwie najważniejsze organizacje i instytucje Zachodu – muszą mocniej sprzęgnąć wysiłki polityczne i materialne, aby spełnić euroatlantyckie aspiracje Ukrainy. Synergia ich działań jest obecnie dalece niewystarczająca. Politycznym górnolotnym deklaracjom o współpracy towarzyszy zbyt mało konkretnych wspólnych projektów, które zasobna Unia mogłaby współfinansować. W dziedzinie interoperacyjności sojuszniczej Siły Zbrojne Ukrainy są mocno zaawansowane, bardziej niż niejeden z obecnych członków. Militarnie Ukraina istotnie wzmocni NATO, a dla Polski i państw bałtyckich ta akcesja będzie oznaczać kolosalne zwiększenie bezpieczeństwa. Dlatego należy wzmacniać a nie osłabiać pozycję Warszawy w Unii.  Polityka bezpieczeństwa Polski powinna być ściśle związana z jej polityką europejską. A im więcej Polski w Unii, tym szybciej Ukraina stanie się członkiem i Unii i NATO.

Niech żyje wolna i demokratyczna Ukraina!

Podpis: Konferencja Ambasadorów RP

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s